sobota, 9 lutego 2013

Pudło

Nie wiem jak Wy podchodzicie do kwestii rozbierania choinki. A może to nie Wy rozbieracie choinkę, lecz ona robi to dla Was? U mnie w domu nie ma tak dobrze, jak się wyjęło - trzeba schować. Zazwyczaj dzieje się to w okolicach Matki Boskiej Gromnicznej (2.lutego) lub w momencie krytycznym. (Moment krytyczny to taki w którym choina ma na na sobie więcej bombek niż igieł, a cierpliwość domowników do sprzątania tychże jest na poziomie... podłogi).
W tym roku moment krytyczny wygrał z tradycją, no ale ja w zasadzie nie o tym chciałam pisać.
Chciałam Wam pokazać jak można postąpić z pudłem na ozdoby świąteczne. Pewno - można kupić sobie takie wypasione z przegródkami w ilościach adekwatnych do potrzeb, ale można też taniej i ekologiczniej. U nas bombki, łańcuchy lampki i wszystko co wisiało na choince chowane jest w miarę możliwości w oryginalne opakowania (często już bardzo stare), a potem zbiorczo trafiają do pudeł (jedno jest np. po starym odkurzaczu). Pudła zbiorcze są duże, stare i szare. Zupełnie nie pasowały do zawartości - lśniących cacek ze szkła. Narodził się więc pomysł przyozdobienia kartonów. Ale czym ? Czymś świątecznym! Po świętach zawsze zostają u nas papiery po prezentach - śliczne, ale już używane i często naddarte, poklejone taśmą. No, ale szkoda tak po prostu wyrzucić, może się jeszcze przydadzą, takie ładne? No i się przydały do oklejenia pudeł. Doszły też podniszczone torebki papierowe (oczywiście z motywem świątecznym). Wystarczyło je rozciąć, podkleić taśmą i już stanowiły fragment ściany kartonu. A że kartony są 2 i to duże w ruch poszły też kartki z życzeniami - również cieszące oko, lecz mało praktyczne w ciągu roku. Część z nich trafiła do szuflady, reszta... do pudła:) Znaczy na pudło
I tak oto powstał kolaż z papierów, torebek i kartek.


W przyszłym roku, znów zachowam poświąteczną "makulaturę" i uzupełnię brakujące fragmenty kolażu. Wtedy nabierze ostatecznego wyglądu. A gdy jakiś fragment się odczepi czy podrze łatwo zastąpię go nowym - używanym papierem.
Co sądzicie o takim pomyśle na pudło?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wizytę na naszym blogu i pozostawiony komentarz:)